Porozmawiajmy o hodowli trzody chlewnej
#41
Napisano 05 styczeń 2015 - 17:10
dziś świnie na skupie u mnie po 3,50 tragedia .....
#42
Napisano 05 styczeń 2015 - 19:09
Tak trochę z sarkazmem. A na poważnie żywienie na mokro jest czasochłonne, a w przypadku pozostawionej karmy w korytach trzeba ją wyżucić. Pojenie z koryta nie jest wygodne bo woda praktycznie jest non-stop brudna, później biegunki, niechęć pobierania paszy albo opadnięcia nie wiadomo z czego.....
Jak mawiają tak jak za króla ćwieczka. Podobnie z zielonką nigdy nie wiadomo co się zawlwcze na hodowle.
#43
Napisano 05 styczeń 2015 - 19:19
A i moje świnie nie mają biegunki ani nie chorują nawet jak dostają zielonke latem może wiąże się to z tym że co 3 lub 4 dni wyrzucam obornik.
#44
Napisano 05 styczeń 2015 - 19:24
#45
Napisano 05 styczeń 2015 - 19:32
#46
Napisano 05 styczeń 2015 - 19:38
Prawdą jest, że trzeba nauczyć choć jedną sztukę pić ze smoczka, ale można to zrobić prosto. Przed podaniem karmy jak są głodne naciska się na smoczek i świnie z ciekawości będą się bawić i uczyć. Wystarczy jedną zainteresować a ona ściągnie pozostałe.wystarczy trzy dni tak zrobić. Ważna jest wysokość poidło musi być wyżej od ryja bo w przeciwnym razie dużo wylewają. 1 poidło na 10 świń z regulowana wysokością
#47
Napisano 06 styczeń 2015 - 00:19
do muru zamiast tego mojego?
#48
Napisano 06 styczeń 2015 - 08:03
#49
Napisano 06 styczeń 2015 - 10:09
Woda ma spływać do gardła świni z góry tak, że jak nie będzie połykać to się zaksztusi. Ja mam kilkadziesiąt boksów więc świnie przepędzam do warunków dla większych świń.Natomiast jeśli masz jeden kojec na cały czas odchowu to trzeba mieć poidło z możliwością regulacji wysokości. Ja jeśli z konieczności musiałem przepędzić świnie małe do klatki z poidłem wyżej to wrzucałem pod poidło trylinkę i świnia jak pije z poidła to zawsze go znajdzie i nawet małe prosie potrafi stanąć na tylnych ratkach i napić się z poidła na wysokości 55cm. Warunek jest taki że już piła z poidła .
Też ważne jest żeby nie robiło się bajoro pod poidłem bo zawsze znajdzie się jakaś leniwa sztuka i będzie piła brudną wodę
Woda musi wypływać delikatnie jak w strumyczku bo szum stresuje je, dotyczy to szczególnie małych
#50
Napisano 06 styczeń 2015 - 10:50
#51
Napisano 06 styczeń 2015 - 13:40
a ile trzymacie świń bo ja zwiększłem chodowle i teraz mam 110-90 prawie wszystkie pase na suscho ale mam jeden taki gatunek że bardzo wolno rośnią i pase na mokro kiedyś pasłem je na sucho i to samo ale mięso gorsze od pasenia na mokro
#52
Napisano 06 styczeń 2015 - 17:59
#53
Napisano 07 styczeń 2015 - 21:09
#54
Napisano 08 luty 2015 - 10:06
#55
Napisano 08 luty 2015 - 11:25
Jeśli na handel to powinien dać koncentrat i będą rosły,
oczywiście odrobaczanie i podawanie witamin.
#56
Napisano 08 luty 2015 - 11:38
Przemysłowo chowa się połowę krócej na 105-115 kg. Ta waga jest uwarunkowana ekonomią.
Wiadomo zawsze trzeba odrobaczać. Jeśli masz wątpliwości co do przyrostów i żerności świń zastosuj odrobaczanie.
Jeśli za prosiąt przechodziły biegunkę to nic nie zrobisz, mają upośledzone jelita tzn.uwstecznione kosmki jelitowe.
Ale na własny użytek niema się co przejmować.
#57
Napisano 08 luty 2015 - 12:09
#58
Napisano 08 luty 2015 - 12:25
Taka hodowla skazana jest na porażkę. W tym stanie rzeczy możesz tylko podpowiedzieć im odrobaczenie i podanie przedmieszki witamin i minerałów, ewentualnie dodać do paszy czegoś białkowego np. soji.
#59
Napisano 08 luty 2015 - 12:55
Kolego, na zbożu i ziemniakach tyle się chowa. Dawno temu od urodzenia tucznika na 150 kg. howało się do roku czasu...
Przemysłowo chowa się połowę krócej na 105-115 kg. Ta waga jest uwarunkowana ekonomią.
Ja dawno temu, a nawet jeszcze dawniej, w czasach kiedy nie było mieszanek pełnoporcjowych i koncentratów chowałem świnie i nigdy do wagi 125 kg nie rosły dłużej niż siedem miesięcy, a najlepsze sztuki tę wagę uzyskiwały w wieku sześciu miesięcy. Wagę 150 kg uzyskiwały po dodatkowym miesiącu tuczu. Chyba pomyliłeś tucz z tzw. "plewniakami". Był to specjalny sposób chowu świń na słoninę, a tucz rozpoczynał się po ukończeniu przez świnię roku życia, ale było to w czasach kiedy kilogram słoniny był droższy od kilograma kiełbasy. Dawno temu też byli rolnicy i umieli chować świnie. Kolego, bez urazy, ale chyba za dużo oglądasz TVN w którym uświadamiają, że w Polsce była ciemnota i dopiero niemieckie technologie nam pokazały jak gospodarować. A może takie teorie wygłaszają ci co bez koncentratu nie potrafią w pół roku wyhodować tucznika ...
Pozdrawiam wszystkich na Forum!
#60
Napisano 08 luty 2015 - 13:14
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych