Skocz do zawartości


Zdjęcie

Sposób na kunę


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
130 odpowiedzi w tym temacie

#21 vandamus

vandamus

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 17 styczeń 2012 - 23:00

Ja wam dam pewny na 100% sprawdzony sposób, poleciła mi to babcia sąsiada.
Potrzebujemy:
-rękawiczki gumowe (bo zwierzę wyczuje ludzki zapach)
-trutkę na szczury (w saszetkach, taka czerwona saszetka)
-trochę mięsa mielonego surowego, świeżego :)

Saszetkę mieszamy z mięsem do momentu aż składniki ładnie się połączą. Kładziemy w miejscu w którym grasują kuny i czekamy na efekt.

Polecam sprawdzony patent !!!:cool:
  • -1

#22 jacob

jacob

    Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 289 postów

Napisano 23 styczeń 2012 - 15:07

Ja wam dam pewny na 100% sprawdzony sposób, poleciła mi to babcia sąsiada.
Potrzebujemy:
-rękawiczki gumowe (bo zwierzę wyczuje ludzki zapach)
-trutkę na szczury (w saszetkach, taka czerwona saszetka)
-trochę mięsa mielonego surowego, świeżego :)

Saszetkę mieszamy z mięsem do momentu aż składniki ładnie się połączą. Kładziemy w miejscu w którym grasują kuny i czekamy na efekt.

Polecam sprawdzony patent !!!:cool:


i jakże niehumanitarny...skłaniałbym się za pułapką opisywaną przez bodzia. Znajomy ma podobną, jeśli nie taką samą i jest również bardzo zadowolony. Sam nigdy nie miałem z kunami, więc może dlatego nie jestem za takimi drastycznymi krokami jak trutki. Pozdrawiam
  • 0

#23 Adams

Adams

    Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 431 postów

Napisano 23 styczeń 2012 - 19:06

Ja wam dam pewny na 100% sprawdzony sposób, poleciła mi to babcia sąsiada.
Potrzebujemy:
-rękawiczki gumowe (bo zwierzę wyczuje ludzki zapach)
-trutkę na szczury (w saszetkach, taka czerwona saszetka)
-trochę mięsa mielonego surowego, świeżego :)

Saszetkę mieszamy z mięsem do momentu aż składniki ładnie się połączą. Kładziemy w miejscu w którym grasują kuny i czekamy na efekt.

Polecam sprawdzony patent !!!:cool:


Mimo że najprawdopodobniej mój pies zdech bo właśnie zjadł taką trutke.Popieram:shy:
  • 0

#24 Dziadek

Dziadek

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 07 luty 2012 - 20:16

Ja noszę sie z przekonaniem, że raz złapanej kuny nie ma sensu wypuszczać, dała sie złapać i to był jej błąd.
Łapie już pare lat i jeszcze żadnej nigdy nie wypuściłem, no chyba że mi sama z pułapki uciekła.
  • 0

#25 Guest_jarki_*

Guest_jarki_*
  • Gość

Napisano 07 luty 2012 - 21:39

a powiedzcie mi przez jaką szczelinę czy otwór przejdzie taki szkodnik jak łasica
  • 0

#26 Dziadek

Dziadek

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 2 postów

Napisano 08 luty 2012 - 14:53

Jak tam panowie, wasze polowania na kune ???
Ja moge sie wam pochwalic, że złapałem dziś
  • 0

#27 Adams

Adams

    Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 431 postów

Napisano 09 luty 2012 - 18:06

Kuna to sprytny zwierz.Gotowy wedżeć się nawet przez drobną szczelinę.Jest szybka.Więc albo pułapki albo trutka. (chociaż mój sąsiad zabił ją jak spała widłami).
  • 0

#28 marian47

marian47

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 16 kwiecień 2012 - 19:29

zjadla mi 16 golebi i 3 kury jak mam sie jej pozbyc(zelazka nie dzialaja)

  • 0

#29 johhny

johhny

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 70 postów

Napisano 17 kwiecień 2012 - 07:35

Teraz wyszły fajne odstraszacze na kuny w płynie - spryskujemy miejsce, od którego chcemy żeby kuna trzymała się daleka. No i są jeszcze odstraszacze ultradźwiękowe, które wydają się być skuteczne i to całkiem za niedużą cenę...
  • 0

#30 damira

damira

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 1 postów

Napisano 07 czerwiec 2012 - 02:22

mam kurnik, a właściwie wolierę dla ptactwa. Ogrodzony metalową siatka a z góry rzucona wydawałoby się mocna siatka sznurowa. Czy to możliwe żeby kuna dostała się do kurnika od góry? Przegryzła siatkę?Zginęły mi 24 kury i dwa bażanty. Wszędzie pełno piór, ale żadnej krwi i tylko 3 głowy. Nic więcej nie zostało. Słyszałam, że kuna jest w stanie zabić jednorazowo dużo kur, ale czy aż tyle i czy jest w stanie je wszystkie wynieść górą pozostawiając tylko 3 głowy? i czemu nie ma żednej krwi tylko same pióra? Proszę o pomoc
  • 0

#31 pauli85

pauli85

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 32 postów

Napisano 28 wrzesień 2012 - 11:35

Polecam również pułapkę żywochwytną. To co się zrobi z kuną, to już kwestia indywidualna. Wypuszczenie jej gdzieś w lesie czy na polu, min.20km od zamieszkania powinno poskutkować:) A najlepszą przynętą jest jajko lub to na co polują, czyli np. świeży kawałek kurczaka.
  • 0

#32 Agata2035

Agata2035

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 59 postów

Napisano 07 październik 2012 - 20:52

Ja zastosowałam u siebie taka żywo łapkę...już myślałam, że nic się nie wydarzy bo stała ok pół roku w stodole i nic, aż tu pewnego dnia wchodzę i oczom nie wierze, kuna zatrzaśnięta w klatce sobie smacznie śpi...skusiła się na jajko surowe. Trwało to chyba tak długo dlatego, że ta klatka była przestawiana nie raz a ona jak wyczuje zapach człowieka to nie będzie się zbliżać (podobno). Teraz zastawiłam kolejną bo wiem, że jeszcze są.
  • 0

#33 DuzyGrzegorz

DuzyGrzegorz

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 3601 postów

Napisano 07 październik 2012 - 21:22

Z kuny jest także pożytek bo tępi szczury. Kur nie mam a mam kunę i już zapomniałem jak szczur wygląda. Jednak jak są kury to problem i to podstawowy. W przyszłym roku zamierzam mieć stadko kur i myślę co zrobić z kuną. Poprzednio miałem małą hodowlę srebrnych bażantów i przegrałem z kuną. Teraz mam nad nią pewną przewagę bo wiem gdzie ma legowisko i idzie się tam dobrać. Macie jakieś propozycje?
  • 0

#34 pauli85

pauli85

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 32 postów

Napisano 08 październik 2012 - 08:05

Jeśli chcemy się kuny pozbyć to najłatwiej chyba zastosować właśnie tą pułapkę o której wszyscy piszą. A jeśli wiadomo gdzie ma legowisko, to tym bardziej wiemy gdzie postawić pułapkę. dobrze to zrobić w rękawiczkach, wtedy zapach człowieka nie przechodzi na pułapkę:)
  • 0

#35 Jac555

Jac555

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 94 postów

Napisano 08 październik 2012 - 10:12

Dokładnie, jak wyczuje zapach ludzki to za nic nie wejdzie, z reszta jak z kazdym tego typu szkodnikiem. U mnie na rezultat nie czekalem dlugo, po zainstalowaniu nawet nie tydzień.
Najgorzej jak ma juz mlode, wtedy wykurzyc jest bardzo trudno
  • 0

#36 jacob

jacob

    Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 289 postów

Napisano 08 październik 2012 - 10:31

Z kuny jest także pożytek bo tępi szczury. Kur nie mam a mam kunę i już zapomniałem jak szczur wygląda. Jednak jak są kury to problem i to podstawowy. W przyszłym roku zamierzam mieć stadko kur i myślę co zrobić z kuną. Poprzednio miałem małą hodowlę srebrnych bażantów i przegrałem z kuną. Teraz mam nad nią pewną przewagę bo wiem gdzie ma legowisko i idzie się tam dobrać. Macie jakieś propozycje?


Rozumiem, że jesteś też za humanitarnym rozwiązaniem tego problemu. Najlepsze byłoby wyłapanie kun i wywiezienie ich daleko daleko.

Możliwe byłoby też ich wykurzenie za pomocą ultradźwięków, tylko pytanie gdzie się potem przeniosą. Podobnie ma się sprawa ze sprayem, który działa odstraszająco na kuny.
  • 0

#37 kubaci

kubaci

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 3 postów

Napisano 23 marzec 2013 - 15:23

Dajcie sobie spokój bo to walka z wiatrakami!nikt jeszcze nie wygrał z tymi inteligentnymi bestyjkami,a to że ktoś złapał pojedynczą sztuke nic nie znaczy prawdopodobnie był to osobnik bardzo młody albo bardzo stary i na ich miejsce przyjdą inne.
  • 0

#38 owca

owca

    Użytkownik

  • Użytkownik.
  • PipPip
  • 44 postów

Napisano 29 sierpień 2013 - 00:29



Rozumiem, że jesteś też za humanitarnym rozwiązaniem tego problemu. Najlepsze byłoby wyłapanie kun i wywiezienie ich daleko daleko.

Możliwe byłoby też ich wykurzenie za pomocą ultradźwięków, tylko pytanie gdzie się potem przeniosą. Podobnie ma się sprawa ze sprayem, który działa odstraszająco na kuny.


Ha Ha jacob daleko, daleko. Ładnie powiedziane. Mój sąsiad dwa razy złapał tę samą kunę. Za pierwszym razem wywiózł ją około 4,5km od domy. Jeszcze tego samego dnia pokiwała mu na dobranoc :-)
Po kilku dniach złapał ją jeszcze raz. Tym razem jeż nie miała jak mu pomachać... :-(

W sumie to chyba nie są te kuny aż takie sprytne. Sąsiad ma taką samą pułapkę jak pietro pokazał w sumie to już kilka kun złapał.
  • 0

#39 jacob

jacob

    Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 289 postów

Napisano 31 sierpień 2013 - 07:21


Rozumiem, że jesteś też za humanitarnym rozwiązaniem tego problemu. Najlepsze byłoby wyłapanie kun i wywiezienie ich daleko daleko.

Możliwe byłoby też ich wykurzenie za pomocą ultradźwięków, tylko pytanie gdzie się potem przeniosą. Podobnie ma się sprawa ze sprayem, który działa odstraszająco na kuny.


Ha Ha jacob daleko, daleko. Ładnie powiedziane. Mój sąsiad dwa razy złapał tę samą kunę. Za pierwszym razem wywiózł ją około 4,5km od domy. Jeszcze tego samego dnia pokiwała mu na dobranoc :-)
Po kilku dniach złapał ją jeszcze raz. Tym razem jeż nie miała jak mu pomachać... :-(

W sumie to chyba nie są te kuny aż takie sprytne. Sąsiad ma taką samą pułapkę jak pietro pokazał w sumie to już kilka kun złapał.


4,5 km to o wiele za mało ;) co najmniej kilkanaście a najlepiej jeszcze dalej ;)
  • 0

#40 przemek2092

przemek2092

    V.I.P

  • Moderator
  • 1052 postów

Napisano 01 wrzesień 2013 - 19:58

Dokładnie, dla nich taka odległość to spacerek a kuny mają dobrą orientacje w terenie ;)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych