27 odpowiedzi w tym temacie

[p1a2w3]

mam takie pytanie czemu nikt nie pojedzie z gnojówką i obornikiem i nie wywali tuż przed urzędnikami?

[Michałek]

Gnojówka i obornik to nawóz, a jego wartość jest większa niż wartość Rządu, więc taki nawóz podniósłby jego wartość, jednak nie tą wartość o którą chodzi wszystkim Polakom. Moim zdaniem szkoda na nich tak cennego nawozu.

Pozdrawiam wszystkich na Forum!

[Vademecum]

Teraz jeszcze zadłużeni we frankach coś dostaną.....

[Mastif]

Niestety nowa Pani premier chciała chyba zabłysnąć chojnością, szkoda tylko, że za naszą wschodnią granicą a w Polsce cóż... Pozostawia wiele do życzenia.

Nasza gospodarka oparta jest na rolnicwie. Bużac podstawowy fundament podcinamy sobie skrzydła na dalszy rozwój. Co będzie za rok lub za dwa lata. Podejmowane teraz decyzje będą owocowały w przyszłości, dlatego trzeba stać za naszymi rolnikami, nie pozwólmy na rozprzedawaniu skarbu państwa przez nieumyślne rządy urzedników.

Dymisja pociąga kolejną dymisje stanowska, do czego do dąży. Żal patrzeć na to się dzieje. Nie dziwie się, że tyle młodych ludzi wyjeżdża na obczyzne szukając lepszego życia. 

Jeszcze raz nie poddawajcie się rolnicy!

[Karols]

Bo powinna być wprowadzona odpowiedzialność za glupoty które wymyślają, jedna drugiej nie równa ale pod ten sam segregator dopiete. narobia bałaganu to powinna być jakaś kara a nie jeszcze kase dostaja. Jak by tylko odpowiedzialność została wprowadzona do stanowiska to inaczej by myśleli odrazu. 

Teraz chodzą i robią co chcą , a z tego co kojarzę to naród powinien być zadowolony a nie tylko politycy....... .

[roolnik]

Premier udaje żelazną damę, tak jak było z górnikami z zamykanych kopalń. Wystarczy że chłopaki w autobusy wsiedli to odrazy się przestraszyła i zmieniła zdanie.

[roolnik]

Tak tez będzie z rolnikami.

[Mastif]

Miejmy nadzieje, że zaczną się w końcu kolejne rozmowy. Pani premier pociągnęła za sobą lawine związkowych protestów. W poniedziałek mają ruszyc kolejni m.in. pocztowcy i kolejarze. Ciekawe czy nadal będzie chciała się chwialić dobroczynnością na rzecz innych państw, czy może dotrze do niej w końcu waga poniesionych wcześniej błędów.

Zgadzam się z Karols'em. Może gdyby zaczęli karać za ich czyny, byliby bardziej ostrożni i nie pchali się bezmyślnie do władzy. Każdy polityk trzy razy zastanowiłby się zaczął kandydować, a do rządu weszlby ludzie pewni swoich możliwości.

No cóż teraz musimy czekać na rozwój sytuacji...