Czy mogli byście polecić mi tańszy,ale równie dobry odpowiednik Randapu,chodzi mi o zwalczenie perzu na polu po starym sadzie.Pozdrawiam:)
zwalczanie Perzu - jaki oprysk zastosować?
Rozpoczęty przez
k669@interia.pl
, lip 13 2013 20:23
8 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 13 lipiec 2013 - 20:23
#2
Napisano 13 lipiec 2013 - 20:26
jest też jakiś herkules ale nie wiem czy to bd dobre widziałem jest tańszy od randapu ale czy skuteczniejszy nie mam pojęcia ja bym wolał kupić randap
#3
Napisano 13 lipiec 2013 - 22:20
Jak po sadzie to nie warto kombinowac kup 5l randapu i litre dikocherbu i wlej to na 400l opryskaj pole zaoraj i jeszcze raz opryskaj (na zime) a na przyszly rok bedziesz mial czyste pole
Sam to sprawdzilem na wlasnym przykladzie:) i oplacalo sie, pozatym jak bedziesz kombinowal to nigdy niewiadomo czy niedolorzysz do interesu jak bedziesz potem dodatkowo musial wylorzyc kase w czasie jakiejs uprawy
Pozdrawiam
Sam to sprawdzilem na wlasnym przykladzie:) i oplacalo sie, pozatym jak bedziesz kombinowal to nigdy niewiadomo czy niedolorzysz do interesu jak bedziesz potem dodatkowo musial wylorzyc kase w czasie jakiejs uprawy
Pozdrawiam
#4
Napisano 13 lipiec 2013 - 23:03
Nie piszcie że RoundUp jest taki świetny na perz bo to nie jest prawda, po tym oprysku łodygi perzu faktycznie uschną, ale korzenie zostaną tylko lekko osłabione i za jakiś czas znowu bedą się rozwijąc i niesety robić swoje.... Ja mam taki pomysł żebyś teraz zrobił jakąś "miksturę" np. daj dawkę Aminopieliku na hektar i dolej butelkę Chwastoxu Turbo, to dośc drogo wyjdzie, ale perz przychamuje, potem poczekaj do wiosny i zasiej na tym polu kukurydze, herbicydy do kukurydzy zwalczające perz są świetne np. Titus który kosztuje jedyne 150zł/ha i ma wiele tanich zamienników które kosztują niewiele ponad 100zł/ha i niszczą cały perz, potem kukurydza rosnie w górę i zagłusza perz więc nie ma szans na odrośnięcie i tym sposobem za rok we wrześniu miałbyś pole czyste jak łza. Ja tym sposobem zniszczyłem perz w tym roku na polu które wziełem w dzierżawę w maju... Tam był taki perz że nawet pszenicę zagłuszał i poprzedni dzierżawca poprysałna jesień tym Chwatoxem i troche go przychamował, ale na wiosnę stwierdził że mu to się nie opłaca i to rzucił, teraz tam rośnie moja kukurydza i na tym polu znajdziesz tylko uschnięte pozostałości po pladze perzu . Jak chcesz rzeczywiście zwalczyć perz do końca to zrób jak radzę i nie martw się o koszty bo teraz byś pryskał gołe pole i byś tylko pakował pieniądze w to, a tak za rok (nawet jak nie masz zwierząt jedzących kiszonkę) zasiej kukurydzę, potem sprzedaj to na pniu, ktoś to skosi, zabierze, a Tobie zwrócą sie koszta, zwalczysz perz i jeszcze zarobisz na tym . Pozdrawiam
#5
Napisano 14 lipiec 2013 - 17:00
Wojtek ale stulasz to jest pole po starym sadzie wiec tam jest wszystko, pozatym czemu twierdzisz ze perzu nie spali randap, raz opryskasz randap+dikocherb= 130zl potem zaorzesz i jeszcze raz opryskasz taka sama mieszanka i zostawiasz na zime a na wiosne bierzesz sie za uprawe bo pole masz czyste i nie pisz glupot ze nie wypali perzu:)
Pozdrawiam
Pozdrawiam
#6
Napisano 16 lipiec 2013 - 07:08
Rundap ma tańsze zamienniki takie jak klinik duo czy glifostar 360 sl. Powiem tak, ja stosowałem wszystkie z tych środków na dojrzewanie rzepaku i nie widziałem różnicy, poza tym w opisie chwastów wrażliwych jest perz. Moim zdaniem można kupić zamiennik i popryskać odpowiednio większa dawką i powinno być dobrze. Dla przyspieszenia procesu niszczenia można dosypać siarczanu amonu. Pozdrawiam.
#7
Napisano 11 listopad 2013 - 18:49
Taka recepta:
2l/ha - glifosat - Huragan, Glifos
5kg/ha - siarczanu amonu lub Li700 0,5l/ha
50g/ha - Titus 25WG
+ Trend
2l/ha - glifosat - Huragan, Glifos
5kg/ha - siarczanu amonu lub Li700 0,5l/ha
50g/ha - Titus 25WG
+ Trend
#8
Napisano 12 listopad 2013 - 09:23
randap + mocznik rozpuścić i opryskać łapie w 100% jak uschnie to przeorać zasiać i znów opryskać
#9
Napisano 12 listopad 2013 - 09:49
Częstym błędem jest zbyt szybka uprawa ziemi po oprysku na powierzchni wszystko jest suche więc wydaje
się że można już działać dalej a często korzenie jeszcze są nie naruszone i po jakimś czasie odbijają
szczególnie upierdliwe są jednoliścienne pozdro !
się że można już działać dalej a często korzenie jeszcze są nie naruszone i po jakimś czasie odbijają
szczególnie upierdliwe są jednoliścienne pozdro !
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych