Witajcie, mam problem z moim c 330. Otóż odpaliłem go wczoraj, wlałem wody do chłodnicy, pojechałem na skup ze 2km, wróciłem, patrzę a temperatura wychodzi już poza zielone (przypomnę, że jeździłem w temp -4 bez żadnej tektury na chłodnicy). Co mnie zdziwiło, spuszczam wode z bloku, gorąca, odkręcam kranik w chłodnicy a woda lodowata, na końcu zrobiła się trochę "letnia" i skończyło lecieć. Podejrzewam uszkodzoną pompe wody, co Wy na to ?
chłodnica Ursus C-330 - woda zamarzła podczas jazdy; jaka przyczyna?
Rozpoczęty przez
Mathini
, mar 22 2013 15:59
20 odpowiedzi w tym temacie
#2
kubusjettaII
-
- Super Moderator
-
- 1627 postów
moderator forum
Napisano 22 marzec 2013 - 16:42
mogły ci się łopatki oberwać lub na osi obrócić.
#3
grzepaku1
-
- Użytkownik
-
- 614 postów
Super Farmer
Napisano 22 marzec 2013 - 18:25
podejrzewam że zamarzła ci woda w chłodnicy w tych pionowych cienkich żebrach pewnie masz termostat i po wlaniu wody do ciągnika termostat zamknął obieg bo woda zimna a zanim się nagrzała i termostat się otworzył to zdążyła zamarznąć w chłodnicy i jak jeżdzisz na wodzie to obowiązkowo trzeba zatykać chłodnice bo w mróz tak się dzieje a najlepiej zalej go płynem
#4
przemek2092
-
- Moderator
-
- 1052 postów
V.I.P
Napisano 22 marzec 2013 - 18:50
W taki mróz i przy nie dużej odległości faktycznie mogła zamarznąć i termostat jeszcze nie pościł, weź i niech ciągnik sie nagrzeje i sprawdź wtedy czy będzie różnica jeśli nie to musi być pompa do wymiany 
#5
Tofik
-
- Użytkownik
-
- 4132 postów
V.I.P
Napisano 22 marzec 2013 - 20:12
A moze poprostu termostat sie zaciol i woda nie poszla w obieg
#6
kubusjettaII
-
- Super Moderator
-
- 1627 postów
moderator forum
Napisano 22 marzec 2013 - 21:02
tych opcji nie wziąłem pod uwagę ale rzeczywiście mogło przymarznąć. dlatego ja zawsze w zimę jak nie miałem płynu zalewałem gorącą wodą co też pomagało w odpaleniu maszyny.
#7
VoYtek8
-
- Użytkownik
-
- 2648 postów
V.I.P
Napisano 22 marzec 2013 - 21:51
Ja myślę że to wina termostatu, ale przede wszystkim należało zalać chłodnicę płynem i na pewno nie byłby żadnych problemów. Pozdrawiam 
#8
Mathini
-
- Użytkownik
-
- 6 postów
Nowy
Napisano 23 marzec 2013 - 08:16
Dziękuję Panowie za pomoc, sprawdzę działanie termostatu i stan łopatek pompy, jeszcze raz dziękuję, pozdrawiam!
#9
Mikruss
-
- Użytkownik
-
- 972 postów
Super Farmer
Napisano 23 marzec 2013 - 09:59
Na mrozie jak sie wleje wode i nie zasłoni chłodnicy to normalne że chłodnica zamarznie przy pędzie powietrza, miałem tak kilka razy, teraz cały rok mam wlany płyn i przynajmniej kamień mi się nie osadza i rdza w układzie.
#10
przemek2092
-
- Moderator
-
- 1052 postów
V.I.P
Napisano 24 marzec 2013 - 11:55
Opcji jest kilka a jaka będzie przyczyna dowiemy sie jak kolega to sprawdzi sam jestem ciekawy ale też stawiam na termostat
sam jestem ciekawy ale też stawiam na termostat
#11
cioska
-
- Użytkownik
-
- 79 postów
Użytkownik
Napisano 24 marzec 2013 - 18:35
witam.pamiętaj nigdy nie zalewaj zimnej wody gdy jest poniżej 0 ,ciągnik przez noc jest wychłodzony i zanim zimna woda przepłynie przez płytki w chłodnicy to jest już zamarznięta,bo możesz to poznać po tym że zbyt mało wody wlałeś i wtedy musisz rozgrzać chłodnicę (szmatą namoczoną w ropie na pręcie )podpalić i od strony wiatraka nisko chłodnicy trzymać ogień -odkręć kranik i woda powinna zimna spłynąć i wtedy będziesz wiedział że jest obieg.
#12
grzepaku1
-
- Użytkownik
-
- 614 postów
Super Farmer
Napisano 24 marzec 2013 - 20:50
nie radzę rozmrażać chłodnicy ogniem bo bardzo cienkie żeberka w chłodnicy w których nie ma wody szybko się nagrzewają a lutowane są cyną która topi się w temperaturze cos koło 230 stopni a jeśli już to bardzo ostrożnie wolał bym ciepłą wodą
#13
Tofik
-
- Użytkownik
-
- 4132 postów
V.I.P
Napisano 24 marzec 2013 - 20:55
A ja tam jestem za plynem raz wlejesz i rok spokoju Pozdrawiam
#14
cioska
-
- Użytkownik
-
- 79 postów
Użytkownik
Napisano 25 marzec 2013 - 09:25
grzepaku ,nie sądzę aby woda pomogła nawet jak się uda to ci zamarznie to co wylałeś na chłodnicę a wiatrak jeszcze bedzie nawiewał zimnem.Mialem 30-tkę 30lat na wodzie, i zimą jak czasem przylapie w chlodnicy (przy zalaniu zimną woda),to podgrzewałem ogniem i nie mieniałem nigdy chlodnicy-z wodą gorącą trudno jest podejść od strony wiatraków.
#15
garzew
-
- Użytkownik
-
- 468 postów
Farmer
Napisano 27 marzec 2013 - 09:58
Mathini udało ci się ustalić co było przyczyną zamarznięcia wody w chłodnicy. No czy możesz powiedzieć jakim sposobem rozmroziłeś chłodnicę?
#16
enzo.tomek
-
- Użytkownik
-
- 4 postów
Nowy
Napisano 27 marzec 2013 - 13:50
kolego sprawdz ile łopatek masz na wentylatorze jak 4 to ktoś dokładał i zawsze będzie ci zimą zamarzało
#17
Mikruss
-
- Użytkownik
-
- 972 postów
Super Farmer
Napisano 27 marzec 2013 - 19:39
jak byście lali płyn to by nic nie zamarzało
po drugie jestem ciekaw czy któryś z Was widział jak wygląda w środku silnik jeżdżący na wodzie i taki na płynie.
U mnie w domu ciapek robił jeszcze do niedawna pod 400 mth rocznie może i czasami więcej - jedna rdza kamień itp itd... i zimą kłopot z zamarzaniem przy nie osłoniętej chłodnicy
po drugie jestem ciekaw czy któryś z Was widział jak wygląda w środku silnik jeżdżący na wodzie i taki na płynie.
U mnie w domu ciapek robił jeszcze do niedawna pod 400 mth rocznie może i czasami więcej - jedna rdza kamień itp itd... i zimą kłopot z zamarzaniem przy nie osłoniętej chłodnicy
#18
Tofik
-
- Użytkownik
-
- 4132 postów
V.I.P
Napisano 27 marzec 2013 - 20:20
Mikrusie bo takie sa realia jerzdzenia na wodzie:) dlatego lepiej wydac pare groszy na plyn i miec glowe spokojna niewazne czy to lato czy zima Pozdrawiam
#19
simson54
-
- Użytkownik
-
- 722 postów
Super Farmer
Napisano 28 marzec 2013 - 18:09
ja kupiłem borygo zalałem i mam spokój a za bańke 5 l dałem chyba 38 zeta . Pozdrawiam
#20
Mathini
-
- Użytkownik
-
- 6 postów
Nowy
Napisano 30 marzec 2013 - 17:43
Przyznam, że chłodnicy nie rozmrażałem, po prostu otworzyłem kraniki i to wszystko. Wiecie zalałbym to płynem, ale ta chłodnica ma już swoje lata, ma delikatne wycieki, poza tym od x lat jeździła na wodzie i ma trochę kamienia, szkoda wlewać tam płyn, a na nową chłodnicę nie mogę sobie pozwolić ze względu na finanse. Nie zajrzałem do tego jeszcze, w poniedziałek spróbuję wyjąć termostat i napiszę jak coś będę wiedział. Możecie mi powiedzieć w jaki sposób sprawdzić działanie termostatu ? Podgrzać go palnikiem gazowym ?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych
