Skocz do zawartości


Zdjęcie

Cena wieprzowiny


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
12 odpowiedzi w tym temacie

#1 VoYtek8

VoYtek8

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2648 postów

Napisano 25 luty 2014 - 20:34

Witam... :) Piszę w sprawie co najmniej smutnej i uciążliwej bo chodzi o cenę wieprzowiny czyli o to że była ponad 5zł, potem poleciała na trochę powyżej 4zł, a teraz to szkoda gadać nawet ile ona wynosi, a z resztą to jest nieważne bo i tak nikt żywca nie chce kupić bo nikt mięsa nie chce kupować. Powód? Rosja wprowadziła embargo.... :c A to czemu: "bo do Polski dotarł pomór świń" którego oczywiście nikt nigdzie nie widział, ja mieszkam w Mazowieckim (dość blisko wschodniej granicy) i u mnie w wioskach nie ma nawet tematu tej choroby, a embargo jest i cierpią wszyscy. Sąsiad co ma teraz jakieś 30 tuczników na sprzedaż, policzył sobie że w tym momencie sprzedając jest na 0, więc jeśli teraz sprzeda to za co ma żyć, a trzymać je dalej jeszcze gorzej bo przecież świnia powietrzem się nie naje... Rząd coś mówił o jakieś pomocy, jednak wydaje mi się że to tylko jakieś obietnice bez większego pokrycia. U mnie świnie swego czasu były bardzo popularne w hodowli i każdy miał 1-3 maciorki, teraz zobaczyć świnie to rzadkość, cóż jesteś rolnikiem pracujesz, uprawiasz, hodujesz i cała praca idzie na marne... Już słyszałem że gdzieś rolnicy drogę blokowali, może czas na jakieś protesty i ogólne poruszenie wśród rolników bo nic samo się nie zrobi, a jeszcze trochę to za kg wieprzowiny będą płacić złotówkę.... Pozdrawiam
  • 0

#2 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 25 luty 2014 - 21:21

Z tego co zauważyłem to w Polsce nie może być coś za drogie[tucznik czy bydło rzeźne ] bo zaraz jakaś choroba albo inny powód aby rolnik dostał po tyłku, a co do polityków to u nas najgorszy element rządzi od 25 lat,oni to tylko o sobie myślą a nas [naród] mają gdzieś i doprowadza nas do nędzy,bo tak się zapowiada?;[ i w dodatku pchają się tam gdzie nikt ich nie chce? a co do Uni to my jesteśmy tylko i wyłącznie rynkiem zbytu;[ a polskie rolnictwo chcą doprowadzić do upadku i robią to na każdym kroku? więc tylko jakiś ogólnopolski nie tylko rolników strajk- paraliż dróg itp może coś ruszyć?
  • 0

#3 Rico

Rico

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów

Napisano 26 luty 2014 - 07:36

zawsze politykom opłaca się sprowadzić z zachodu lub zza wielkiej wody, a pilnowanie rodzimego rynku jest na ostatnim miejscu, jestem za pospolitym ruszeniem, :) jakby Grecja miała tak jak my to byłaby wojna domowa, ale i tak znajdą się pieniądze panu Tuskowi aby pomagać bardziej bogatym sąsiadom, teraz świnie jutro bydło potem mleko zboża już lecą, lasy państwowe, co jeszcze zostało w tej Polsce? aha opodatkować wszystko i nasi biedni politycy przeżyją a my zjemy nasze świnie
  • 0

#4 anesia

anesia

    Bywalec

  • Użytkownik
  • PipPipPip
  • 102 postów

Napisano 26 luty 2014 - 15:23

Pieniędzmi na modernizację chcą wspierać teraz stada zarodowe macior,bo niby pogłowie się zmniejsza.Z drugiej jednak strony,to co teraz dzieje się z trzodą lepiej nie mówić.Po żniwach zboże było tanie,to ludzie kupowali prosięta.Był dochód z hodowli przez kilka miesięcy,teraz poniżej kreski.
  • 0

#5 rafaello3

rafaello3

    Super Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPipPip
  • 901 postów

Napisano 27 luty 2014 - 15:14

Pieniędzmi na modernizację chcą wspierać teraz stada zarodowe macior,bo niby pogłowie się zmniejsza.Z drugiej jednak strony,to co teraz dzieje się z trzodą lepiej nie mówić.Po żniwach zboże było tanie,to ludzie kupowali prosięta.Był dochód z hodowli przez kilka miesięcy,teraz poniżej kreski.

To jest śmieszne ,co nasze władze wymyślają .Jedo jest pewne chcą i dążą dążą do tego ,żeby rolnicy mieli ,jak najmniej .A tego przykładem jest na dzisiaj okrojenie dopłat i pewnie będą jeszcze mniejsze i kolejna sprawa nowy prow to będzie kolejna kpina i ściema tego jestem pewien .


  • 0

#6 KJ.

KJ.

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 48 postów

Napisano 12 marzec 2014 - 21:23

Rafaello już ci powiem, że nowy Prow będzie okrojoną wersją starego. Dla marketingu dodadzą z dwie nieistotne zmiany na + aby mieli o czym w telewizorni na wywiadach mówić. A tam gdzie naprawdę kryją się pieniądze to poobcinają ile się da.

Od pewnego czasu rząd ma przykrywkę na wszelkie bolączki rolników a to kryjąc się za plecami UE ( Próbowaliśmy ale UE przegłosowała) a to za Ruskimi ( próbowaliśmy ale oni nasze próbowania w dupie mają) Prawda jest taka , że trochę racji w tym jest i Polska jest bezsilna na arenie międzynarodowej i dość trudno to zmienić czy będziemy palić opony czy nie.

Kwestią istotną jest to (przynajmniej mi subiektywnie tak się wydaje), że rząd stracił zainteresowanie kwestiami rolniczymi. Uznano, że rolnicy się tak "nachapali" z tej UE, iż można trochę ich przystopować i wszyscy będą zadowoleni jak trochę stracą ( no bo czemu nie przecież jest kryzys). Przydało by się parę charyzmatycznych osób aby lobbować rolnicze rację na politycznych salonach gdzie rolników nie ma. Nie mówię tu o osobach typu A Lepper który zapewne charyzmy miał wiele ale ogłady ani krzty a i w głowie też nie za dużo. Nie mówię tu też o politykierach którzy chcą na rolnikach karierę zrobić. Nie mówię również o tłustych związkowcach co najistotniejsze jest aby koryto mieli pełne i aby rodzina miała gdzie pracować za grubą kasę.( zapewne są wyjątki nie chcę generalizować) Mówię o prawdziwych autorytetach ekonomistach ( ale tylko niektórych) profesorach ogólnie grupie która ma na tyle wysoki autorytet aby przemówić i przekonać, że jednak inwestować w rolnictwo warto. I nie chodzi tu tylko jak większość się domyśli o skup interwencyjny wieprzowiny ale o pewną świadomość społeczną.

Kiedyś ktoś próbował w wielu kwestiach uświadamiać rolników edukować itp Teraz pora na sprzężenie zwrotne byśmy my uświadamiali niektórych co trochę od rzeczywistości się oderwali.

Sorry za tak długi wywód trochę mnie poniosło ale chyba dobrze wyszło przejście od świń do polityki :)

Ps Powodzenia ze skupem interwencyjnym szczerze mam nadzieje że szybko to rozwiążą
  • 0

#7 daddy

daddy

    Użytkownik

  • Użytkownik
  • PipPip
  • 27 postów

Napisano 12 marzec 2014 - 21:40

były kanclerz niemiec Helmut Kohl mówił że silne rolnictwo to silne państwo - i to jest racja , szkoda że nasi politykierowie nie zdają sobie z tego sprawy

  • 0

#8 trójpolówka

trójpolówka

    Nowy

  • Zbanowany
  • Pip
  • 5 postów

Napisano 13 marzec 2014 - 15:13

Czytanie ze zrozumieniem ma u niektórych dużą perspektywę czasową. Tak jak od lat sianie żyta nie ma sensu, tak wieprzowina to przeszłość. Bez względu czy chcecie by rządził Tusk, Rydzyk czy Putin, Polacy nie chcą jeść wieprzowiny, tak jak dawniej. No chyba, że dostaliście zlecenie od PiS-u by opluwać rząd, to rozumiem, bo to niezła fucha. No ale to PiS blokował nasz handel z Rosją 10 lat temu, mimo że Lepper dwoił się i troił by coś wskórać. Postawcie kogoś w markecie mięsnym w dużym mieście i sami zobaczycie co ludzie kupują. Przede wszystkim warzywa, nabiał, potem drób i wołowinę. Często słyszę jak ludzie rozmawiają ze sobą, że już na kiełbasę nie mogą patrzyć. Wolą zrobić sobie kanapki z awokado, które jest wg nich smaczniejsze od szynki i zdrowsze. To nawet nie jest dla nich sprawa ceny. Nawet gdy schab kosztuje podczas promocji 9 zł, oni wybierają piersi kurczaka za 13 zł czy ścinki z indyka za 10 zł. Możecie blokować drogi i autostrady, ale tylko się ośmieszacie. Ludzie wam na złość odpłacą się bojkotem wieprzowiny, a blokady spowodują że każde dziecko będzie pamiętać, że wasze mięso jest zakażone. Rozmawiałam niedawno z dystrybutorem mąki do piekarń w całej Polsce. On zauważył, że nawet chleba ludzie już nie kupują. Zwykły tradycyjny chleb pszenno-żytni jest już nie do sprzedania. Ludzie w miastach wolą chleb z mieszanek wielozbożowych mimo, że jest o 50% droższy. Zmian w upodobaniach konsumenckich nie wywalczycie blokadami dróg. To nie PRL, teraz trzeba myśleć by na rolnictwie zarobić! Mam nadzieję że nikogo nie obraziłam, ale piszę to byście zrozumieli problem zanim kogokolwiek opluwacie w telewizji.
  • 0

#9 pablos

pablos

    Farmer

  • Użytkownik
  • PipPipPipPip
  • 476 postów

Napisano 13 marzec 2014 - 20:37

Z tych pierdoł które wypisujesz dochodzę do wniosku że z rolnictwem to zbyt wiele nie masz wspólnego widocznie
pomyliłaś portale .
  • 0

#10 Rico

Rico

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów

Napisano 13 marzec 2014 - 21:25

rolnictwo jest podstawą gospodarki i wiem że my produkujemy wszystko począwszy od szczypiorku kończąc na strusiu, ale widzę że twój światopogląd został w markecie ze sztucznym jedzeniem :) jak coś produkujesz a tym zarządza państwo to chyba wiesz że jak nie ma zbytu to winisz tego kto jest za to właśnie odpowiedzialny, czyli nasz zbyt był w 70% na wschód a teraz nie ma go i co mamy zrobić? wyprodukuj coś co możesz sprzedać bez wiedzy państwa i polityków i zobaczymy gdzie będzieśż mógł to sprzedać jak nie będziesz miał umów handlowych, powodzenia - a teraz nie dziw się dlaczego jesteśmy zdenewowani takim stanem jak cena trzody w ciągu 3 tyg spadła o 50% pozdrawiam
  • 0

#11 Robert ;-)

Robert ;-)

    Duży Robert;-)

  • Super Moderator
  • 8014 postów

Napisano 13 marzec 2014 - 21:37

Tak ten post nr 8 jest dość ciekawy;[ tylko ja się z nim nie zgadzam,wina stoi po stronie rządu który politerykuje a nas rolników ma gdzieś;[ rosja pokazała co potrafi zamknęła dla nas rynek zbytu? potem go otworzy dla tuczników z europy a my sami zjemy to co wyprodukowaliśmy,robili to nie raz zawsze zasługą takich działań były nasze władze? a to co jest w sklepach to nie jest polska wieprzowina tylko niemieckie albo duńskie ścierwo karmione chemią.i dlatego mięsko wieprzowe nie smakuje mieszczuchom? a nasze dobre mięso wywożone jest za granicę;[ot i taka filozofia
  • 0

#12 VoYtek8

VoYtek8

    V.I.P

  • Użytkownik
  • 2648 postów

Napisano 13 marzec 2014 - 21:50

Czytanie ze zrozumieniem ma u niektórych dużą perspektywę czasową. Tak jak od lat sianie żyta nie ma sensu, tak wieprzowina to przeszłość. Bez względu czy chcecie by rządził Tusk, Rydzyk czy Putin, Polacy nie chcą jeść wieprzowiny, tak jak dawniej. No chyba, że dostaliście zlecenie od PiS-u by opluwać rząd, to rozumiem, bo to niezła fucha. No ale to PiS blokował nasz handel z Rosją 10 lat temu, mimo że Lepper dwoił się i troił by coś wskórać. Postawcie kogoś w markecie mięsnym w dużym mieście i sami zobaczycie co ludzie kupują. Przede wszystkim warzywa, nabiał, potem drób i wołowinę. Często słyszę jak ludzie rozmawiają ze sobą, że już na kiełbasę nie mogą patrzyć. Wolą zrobić sobie kanapki z awokado, które jest wg nich smaczniejsze od szynki i zdrowsze. To nawet nie jest dla nich sprawa ceny. Nawet gdy schab kosztuje podczas promocji 9 zł, oni wybierają piersi kurczaka za 13 zł czy ścinki z indyka za 10 zł. Możecie blokować drogi i autostrady, ale tylko się ośmieszacie. Ludzie wam na złość odpłacą się bojkotem wieprzowiny, a blokady spowodują że każde dziecko będzie pamiętać, że wasze mięso jest zakażone. Rozmawiałam niedawno z dystrybutorem mąki do piekarń w całej Polsce. On zauważył, że nawet chleba ludzie już nie kupują. Zwykły tradycyjny chleb pszenno-żytni jest już nie do sprzedania. Ludzie w miastach wolą chleb z mieszanek wielozbożowych mimo, że jest o 50% droższy. Zmian w upodobaniach konsumenckich nie wywalczycie blokadami dróg. To nie PRL, teraz trzeba myśleć by na rolnictwie zarobić! Mam nadzieję że nikogo nie obraziłam, ale piszę to byście zrozumieli problem zanim kogokolwiek opluwacie w telewizji.


Rolnictwem się raczej nie zajmujesz, to widać po tym poście bo masz mało pojęcia o tym wszystkim. Cóż ja na pewno nie dostałem zlecenia od PIS-u bo bardzo nie lubię tej partii i nie chcę mieć z tym nic wspólnego... :D Cóż uprawa żyta się nie opłaca? Wnioskujesz to chyba po cenach bo prawda jest taka że jak ma się te ziemie V czy VI klasy i trzeba prowadzić mądry płodozmian to żyto trzeba czasem zasiać, a jest to zboże tanie i mało wydajne, jednak na paszę np. dla świń nadaje się idealnie, więc jeśli ma się swoje tuczniki to uprawa żyta się opłaca. Co do ceny wieprzowiny to Polski rynek ma mało z tym wspólnego bo nasze mięso jest zwyczajnie sprzedawnae za granice, głównie do jednego z większych rynków jakim jest Rosja, a teraz jest embargo i rynek stoi, a na wieprzowine nie ma popytu bo nasz krajowy rynek można zaspokoić małymi ilościami. Z tym chlebem to kolejny farmazon bo u mnie w sklepach w okolicy chleb idzie codziennie bez problemu, nieważne czy biały czy ciemny, ale sprzedaje się każdy... Drogi są i będą blokowane dopóki się nie poprawi, minister rolnictwa stracił już posadę, a będzie tylko gorzej... U mnie w okolicy już protesty ruszyły na dobre i bojkot mieszczuchów którzy będą stać w korkach nas nie interesuje bo rolnicy idą walczyć o sprawiedliwość i swoje pieniądze. Jeszcze nie widziałem żeby ktoś opluwał kogoś w telewizji bo to taki typ mediów które są sterowane przez tych ludzi z góry i wszystko to co naprawdę złe jest skutecznie cenzurowane. Cóż widać że nie posiadasz wiedzy nawet o podstawach rolnictwa i zasad rynku produktów rolniczych, a oceniasz specjalistów w tej dziedzinie... Zanim napiszesz coś po raz kolejny tak głupiego to przemyśl to co robisz. Pozdrawiam :)
  • 0

#13 Rico

Rico

    Nowy

  • Użytkownik
  • Pip
  • 11 postów

Napisano 13 marzec 2014 - 22:01

weźmy pod uwagę jak my rolnicy nie będziemy produkować to wam w miastach też kiedyś braknie, i sam widziałem jak pod blokami zamiast piaskownic robicuie ogródki z warzywami bo żyć nie macie z czego, a teraz wracając do sklepów typu market - wytłumacz mi i podaj jeden który jest Polski, wszystkie a przynajmniej większość jerst z poza naszych granic, a ich polityka polkega aby SWOJE sprzedać a nie nasze
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych