żywienie kaczek
#1
Napisano 12 sierpień 2013 - 17:05
a więc, czym karmicie swoje kaczki? moje do tej pory dostawały ziemniaki ze śrutą, trawy mają pod dostatkiem. teraz ziemniaki się skończyły, ludzie też nie mają, a do wykopków jeszcze trochę. na rynku u nas ceny zawrotne bo po 2 zeta za kilo.
teraz kaczuchy dostawały kaszę ze śrutą, od dzisiaj moczony chleb. dodaję im też od kiedy jest cukinia cukinię, ale muszę im na tarku ścierać bo inaczej nie zjedzą. jak Wy to robicie, ze Wasze kaczki jedzą tylko ją pokrojoną?
i co Wasze kaczki jeszcze jedzą?
dodam, ze kaczki trzymamy na mięso, z tegorocznych chyba jeszcze żadnej nie zostawimy na rozmnożenie, no chyba że mąż zdąży przed zimą postawić kacznik.
#2
Napisano 12 sierpień 2013 - 17:12
Co do jedzenia zieleniny to od małego wsuwają tak ze nie muszę nic ścierać
A co do zaśmiecania wątków to nie ma co sie przejmować ze "zaśmiecę" bo po to tu jesteśmy żeby sobie pomagać
Pozdrawiam
#3
Napisano 12 sierpień 2013 - 17:20
#4
Napisano 12 sierpień 2013 - 17:25
moje też dostają pszenice, ale w ciągu dnia ześrutowaną z jedzeniem bo całą jak im kiedyś dałam to strasznie wysypują i potem się marnuje :/ a tak wieczorem idą do zagrody kurzej, bo z niej jest wejście do kurnika i tam mogą najeść się zboża, co wysypią to rano kury wydziobią
ogórków u mnie w tym roku nie ma, a na rynku po 4 złote, więc trochę za drogo żeby je karmić ale ta cukinia, jak ja Ci zazdroszczę ze one tak wsuwają bez wcześniejszego tarcia na tarce...
za rok planuje jedno 12 arowe pole przeznaczyć na sadzenie warzyw takich tylko dla zwierzaków, czyli dynia, cukinia, ogórki, kapusta, buraki, to będzie pole tylko dla zwierzaków. teraz pierwszy rok mamy kaczki więc i nie do końca jesteśmy przygotowani, ale jakoś człowiek musi się nauczyć i od czegoś zacząć...tak to by było, zaczniemy na wiosnę, na wiosnę było by że latem jak będą warzywa, w lecie ze jesienią jak będzie więcej warzyw i tak by się odkładało, a tak na żywioł i coś trzeba dać zwierzakom
co do tych moich planów, to co jeszcze mogę sadzić dla kaczek?
#5
Napisano 12 sierpień 2013 - 17:34
#6
Napisano 12 sierpień 2013 - 17:42
Robercie, no to mnie teraz zaskoczyłeś, na wsi u nas ludzie karmią właśnie suchym moczonym chlebem kaczki i dlatego jak mi brakło ziemniaków to kupiłam dzisiaj 2 wory chleba, tzn. połowa to jakieś bułki i chałki a połowa to chleb.
no i co ja mam teraz zrobić? boję się o zdrowie kaczuszek, ale z drugiej strony tyle chleba, co mam z nim zrobić? przecież nie wywalę
#7
Napisano 12 sierpień 2013 - 17:55
Najogólniej ujmę to tak. Jeśli kaczki z tego roku nie mają być zostawiane jako materiał hodowlany do dalszej hodowli w przyszłości, to nie widzę przeszkód, żebyś karmiła je pieczywem. Zakładam, że ich koniec bliski, więc nawet jeśli coś zacznie się z nimi dziać w miarę wypatrzysz to i zareagujesz (kołek, siekierka). Nie zalecałbym podawania pieczywa ptaszkom, z których w przyszłości chcesz "ciągnąć" potomstwo, bo najnormalniej w świecie mogą nie dożyć kolejnego sezonu.
Ja jeśli już się zdarzy to podaję pieczywo bardzo, bardzo rzadko. No chyba że gdzieś mnie kurki zaskoczą i same coś z ręki zachachmęcą. Dzięki temu w podwórku miałem kurki, które żyły po 10 lat. Niby nie zaleca się utrzymywania ptaków przez tyle lat, ale z niektórymi ciężko jest się rozstać.
Też trę na tarce cukinię, kabaczki i dynię, bo gdybym tego nie robił wyjadły by tylko pestki i miąższ. Widać Sławka kaczki są lepiej wyszkolone niż Twoje kaczuchy i moje kurki, indyki i gąski.
Masz dworki? Dużo?
U mnie w piekarni sprzedają pieczywo ze zwrotów po 10 zł worek.
Tak jak napisałem, jeśli kaczuszki nie zostaną na przyszły sezon, to nawet jeśli im zaszkodzisz (wyłącznie wątroba ucierpi) spokojnie powinny wyrosnąć.
#8
Napisano 12 sierpień 2013 - 18:02
#9
Napisano 12 sierpień 2013 - 18:03
#10
Napisano 12 sierpień 2013 - 19:56
to prawda, tych nie będziemy raczej zostawiać, no chyba ze mąż jakimś cudem da rade postawić ten nieszczęsny kacznik jeszcze w tym roku. inaczej nie ma szans, nie dam rady trzymać przez zimę w kurniku kaczek i kur, bo kury jak wiadomo lubią mieć czysto w kurniku, a kaczki...no cóż, nie koniecznie
dworek mam 11, zdjęcia wstawię jak mi się uda , ale to nie będą aktualne, bo ostatnio nie miałam czasu nawet aparatu wyjąć
ok. czyli muszę pobawić się ze zdjęciami, bo są za duże i nie mogę dodać
ale na zdjęciach mam dworki z mulardami razem, bo jak wiadomo to ptaki stadne i wszędzie razem chodzą ;D
a wracając do żywienia, to moje kaczuszki dostają jeszcze ser biały z kaszą, ser nie odcedzony, tylko od razu do sera i serwatki wrzucam kasze i to gotuję, takie jedzonko kaczki dostają zazwyczaj 3 razy w tygodniu, ale to samo daję kurom i kurczakom, nie jest tego dużo bo tylko z 2 litrów mleka, ale mam nadzieję że akurat tym im nie szkodzę
#11
Napisano 12 sierpień 2013 - 20:04
Jestem ciekaw czy i po ile kupisz ziemniaki paszowe. Ja w zeszłym roku całe mnóstwo z pola oddałem małych i uszkodzonych przez kopaczkę.
#12
Napisano 12 sierpień 2013 - 20:09
#13
Napisano 12 sierpień 2013 - 20:13
#14
Napisano 12 sierpień 2013 - 20:39
no to jeszcze raz, ale teraz już szybciej.
mój kurnik jest malutki, nie pamiętam ile ma ale na oko to powiedziała bym ze jakoś 2m-2.5m. w kurniku obecnie jest 4 kury, 11 kurczaków 6-tygodniowych, jest tez odchowalnik na prawie 1/4 kurnika dla malutkich 2-tygodniowych kurczaczków, jest ich 32. kaczek w sumie jest 20. jak to wszystko podrośnie to ciężko będzie pomieścić, no i nie ma czym dzielić na części.
poza tym, kaczki mają w innym miejscu wybieg i chciała bym żeby mogły iść z kacznika prosto na wybieg i na staw, a nie tak jak teraz muszę je zaganiać.
no i kurczaki strasznie przeganiają biedne kaczuszki :/ nie wiem czy to normalne czy tylko moje podrostki takie wredne są.
generalnie u mnie to tak wygląda, kury są wredne dla podrostków, bo je przeganiają z grzędy i od jedzenia, muszę je pilnować żeby zjadły jak daję coś dobrego, np. ser, czy pomidory
kurczaki przeganiają kaczuszki, mimo ze kaczki są większe i biedne kaczki w zagrodzie jedzą zboże jak je pilnuję, a spać dopiero idą jak kurczaki już w kurniku są na swoich miejscach.
ale plan na kacznik już jest, miejsce tym bardziej, tylko teraz postawić, no i ogrodzenia dorobić
#15
Napisano 12 sierpień 2013 - 20:45
#16
Napisano 12 sierpień 2013 - 20:50
jejku, dzięki więcej nie dostaną ptaki pomidorów
#17
Napisano 12 sierpień 2013 - 20:57
#18
Napisano 12 sierpień 2013 - 21:02
no, my na wiosnę planujemy kupic przynajmniej 10 gąsek, jak będzie kasa to i 20 ale właśnie to jest koszt...no i będziemy chcieli zostawić parkę gąsek na rozmnożenie. kaczuszki tez planujemy za rok już zostawiać na rozmnożenie. w razie jak by n ie chciały siadać to jest inkubator
#19
Napisano 12 sierpień 2013 - 21:09
#20
Napisano 12 sierpień 2013 - 21:15
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych