Mam pytanie do osób które mają takie urządzenie jak to się sprawuje u was.
Oraz jaką macie konfiguracje Kw, obroty przełożenie?
Jestem ciekaw jak sobie one radzą z grubszym kawałkiem drewna do 70cm
Zastanawiam się nad zrobieniem takiego świderka.
Łuparka świdrowa - opinie
Rozpoczęty przez
Stiven1983
, gru 07 2014 21:11
8 odpowiedzi w tym temacie
#1
Napisano 07 grudzień 2014 - 21:11
#2
Napisano 07 grudzień 2014 - 21:40
A,nie prostsza do zbudowania będzie łuparka hydrauliczna ?
#3
Napisano 07 grudzień 2014 - 21:52
Na pewno hydrauliczna będzie droższa ale jeszcze nie rozważyłem wszystkich za i przeciw.
#4
Napisano 07 grudzień 2014 - 23:17
i
youtube.com/watch?v=FffMrVxQ-CU
youtube.com/watch?v=_sxJxs9yfmY
#5
Napisano 07 grudzień 2014 - 23:28
Silnik, pompa, siłownik i rozdzielacz to prawda kosztowne podzespoły. Pewnie jeszcze jakaś przekładnia do pompy. Można zmniejszyć koszty z używek.
#6
Napisano 08 grudzień 2014 - 07:08
Hydrauliczna na bank bezpieczniejsza. Poza tym można ją napędzać jak ciągnikiem tak elektrycznym silnikiem. Wada to koszt wykonania, ciężar i wielkość.
Świdrowa wymaga więcej wyobraźni w czasie użytkowania, Konstrukcja banalnie prosta praktycznie bezawaryjna. Jedyny element który zużywa się najbardziej to szpic. Dostępne są świdry z wymiennym szpicem. Napędzać możesz jak womem tak elektrycznym silnikiem a niewielka masa pozwala ją wrzucić na przyczepę i pracować z dala od domu w terenie.
Świdrowa wymaga więcej wyobraźni w czasie użytkowania, Konstrukcja banalnie prosta praktycznie bezawaryjna. Jedyny element który zużywa się najbardziej to szpic. Dostępne są świdry z wymiennym szpicem. Napędzać możesz jak womem tak elektrycznym silnikiem a niewielka masa pozwala ją wrzucić na przyczepę i pracować z dala od domu w terenie.
#7
Napisano 13 grudzień 2014 - 21:22
Bardziej skłaniam się ku hydraulicznej, mimo iż jest droższa w konstrukcji to w zależności od konstrukcji może być efektywniejsza i wydajniejsza.
#8
Napisano 14 grudzień 2014 - 07:13
Widziałem łuparkę zakładaną na wałek wom traktora. Oczywiście samoróbka, działała dobrze łupała.
Miała reduktor z jakiejś maszyny. Większość dużych dębowych klocków łupała się pięknie, ale jak się jakiś sękaty trafił to już robił się problem. Fakt taki że przy tych sękatych robiło się niebezpiecznie.
Miała reduktor z jakiejś maszyny. Większość dużych dębowych klocków łupała się pięknie, ale jak się jakiś sękaty trafił to już robił się problem. Fakt taki że przy tych sękatych robiło się niebezpiecznie.
#9
Napisano 14 grudzień 2014 - 22:02
jestem w trakcie robienia łuparki świdrowej z uchwytu trójramiennego od kosiarki listwowej osa... Jak zakończę wstawię zdjęcia...
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych